poniedziałek, 5 listopada 2012

Co mnie wkurza.

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
Phil Bosmans

O ile ich nie przegapisz..
Bo przecież w natłoku codziennych spraw wcale nie trudno o szaleństwo.

   Niestety nie będzie dziś przepisu, a to ze względu na permanentny brak czasu na gotowanie. Nawet wody na herbatę nie gotuję..
Za to walnę sobie dzisiaj taki tyci monolog. Ha! Warum nicht?!
 
   Zacznę od tego - "co mnie wkurza" (z pozdrowieniami dla Pana C. : ) )..
Strasznie, ale to strasznie mnie wkurza, jak druga osoba, wymądrza się na temat o którym pojęcia nie ma! No Chryste Panie ! Ja rozumiem , że może mieć swoje zdanie, jak najbardziej to szanuje, ale niech mi nie wpiera, że nie mam racji bo to ONA MA RACJĘ!

..oddech..123..124..125..oddech..

   Bo co ten drugi człowiek może wiedzieć co znaczy żyć w czymś takim 20 lat.. Przecież nie można zrozumieć czegoś czego się nie przeżyło. Można próbować, domniemywać, starać się zrozumieć i wspierać ale nie obarczać winą. Tak się nie robi. Robić ofiarę ze sprawcy..?
 To tak strasznie łamie w środku to co próbujesz w sobie wyhodować..tą wiarę. Wiarę w ludzi, w to że może być dobrze, wiarę w samego siebie..

  Ale musisz mieć siłę żeby z tym walczyć! Albo nie , nie walczyć..musisz mieć wieeeelki ZLEW! I w kuchni (bo przydatny) i w życiu na takie właśnie słowa, na takich ludzi..  Nie przejmuj się tym co mówią i rób swoje! To ty osiągniesz sukces i będziesz żył tak jak chcesz, a oni będą stać tam gdzie stoją, razem ze swoimi mądrościami. Buduj w sobie to co inni próbują zniszczyć a im trudniej Ci będzie , tym będzie to mocniejsze i da więcej satysfakcji.

Ło! Ale się rozpędziłam..
Cóż na dziś to tyle..- może się okazać, że to będzie wszystko nawet na cały listopad.. : ) Następnym razem pewnie zajrzę tu przed świętami .. ;)

P.S. Mamo kocham Cię ;*